hjb
fragment obrazu
hjb

Jestem malarzem, rzeźbiarzem i konserwatorem sztuki.

Moi rodzice poznali się podczas okupacji w transporcie kolejowym robotników przymusowych do Rzeszy Niemieckiej (po jednej z ulicznych łapanek warszawskich).

Jestem legniczaninem od urodzenia, chociaż urodziłem się we Wrocławiu, moja mama będąc w ósmym miesiącu ciąży podróżowała pociągiem z Warszawy do Legnicy a przesiadka była we Wrocławiu. Było to 22 stycznia 1946r.

Po ukończeniu II Liceum Ogólnokształcącego w Legnicy odbyłem sześcioletnie studia na wrocławskiej PWSSP (obecnie ASP), uzyskując tytuł magistra sztuki (1970). Studiowałem na Wydziale Malarstwa Grafiki i Rzeźby; specjalizacja - malarstwo ścienne. Pierwsze lata po studiach pracowałem na 1/2 etatu jako nauczyciel wychowania plastycznego w II LO (1970-75), zakładając jednocześnie w Legnicy Galerię Sztuki (1971), będącą Delegaturą wrocławskiego Biura Wystaw Artystycznych, którą kierował do roku 1975 r.

W latach siedemdziesiątych. zetknąłem się z działalnością opozycyjną, poznałem wówczas znanych opozycjonistów: Leszka Moczulskiego, Romualda Szeremietiewa i innych

W okresie poprzedzającym przyjazd Papieża Jana Pawła II do Polski brałem udział w przygotowywanym dla niego memorandum o sytuacji społeczno-politycznej w kraju, do którego opracowałem szatę graficzną z emblematem orła w koronie i znakiem Polski Walczącej. Byłem także wykonawcą plakatów ( dwubarwny linoryt ) wykorzystywanych w czasie manifestacji w dniu 11 listopada 1978 r. w Warszawie.

W latach 1973-76 realizowałem cyklu kilkunastu grafik i obrazów pod wspólnym tytułem “Precyzyjny strzał w podstawę czaszki” nawiązującego do tragedii Katynia. Inspiracją były materiały dostarczone mi przez Romka Szeremietiewa. Represjonowano mnie, odmawiając zatrudnienia, pomijając przy organizowanych imprezach artystycznych, ograniczając dostęp do zleceń itp. Po rozwiązaniu ZPAP, w tym Oddziału Zagłębia Miedziowego, którego byłem prezesem przed Agnieszką Wlaźlak (za kadencji której związek rozwiązano). Nie wstąpiłem do reżimowego Związku Polskich Artystów Malarzy i Grafików. Obecnie nie jestem członkiem ZPAP.

W latach 80. (w stanie wojennym) współpracowałem z warszawskim wydawnictwem literackim poza cenzurą “Przedświt”.

Aby móc pracować wstąpiłem do Cechu Rzemiosł Różnych i zarejestrował działalność własną pod szyldem “Malarstwo i Tapeciarstwo”. Tak przetrwałem do roku 1989.

ipn

Po przełomie rozsiewano o mnie plotkę, iż byłem tajnym współpracownikiem bezpieki. Niestety w latach dziewięćdziesiątych nie można było tego sprostować a niektórzy uwierzyli. W czerwcu 2002 r. Instytutu PamięciNarodowej we Wrocławiu, po przeanalizowaniu materiałów archiwalnych dotyczących mojej działalności opozycyjnej, nadał mi status pokrzywdzonego (zaś. Nr 118/02). Taki dokument mógł otrzymać tylko ktoś kto nie współpracował z esbecją.

hjb

Po zapoznaniu się z dokumentacją mojej teczki w IPN ( zresztą bardzo zdekompletowaną ) mogę się domyślać kto na początku lat dziewięćdziesiątych mnie oczerniał. Wielu do dziś sądzi, że byłem współpracownikiem SB, ale to nie mój problem. Skutki tego oszczerstwa odczuwam od dwudziestu lat, każdego można obrzucić błotem zawsze coś zostaje...



W 1975 r. pomocną dłoń do mnie wyciągnął Kościół Katolicki, dla którego później wykonałem wiele interesujących zamówień.

W roku 1982 byłem stypendystą Centro Inconti e Studi Europei w Rzymie.

hjb

Pracując dla Kościoła, przeprojektowałem (z kościoła parafialnego) Legnicką Katedrę. Zaprojektowałem witraż we wrocławskim kościele p.w. Duch Św. Projektowałem i wykonywałem wyposażenie wnętrza kościoła p.w. NMP Nieustającej Pomocy we Wrocławiu ( witraże).

W ostatnich dwudziestu latach zajmowałem się także konserwacją dzieł sztuki, między innymi przeprowadziłem renowację trzech ołtarzy w kościele św. Jana.

Moją realizacją życiową jest projekt i wykonanie wnętrza nowego kościoła pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Legnicy, witraże, Droga Krzyżowa, rzeźby Grupy Ukrzyżowania. Prace powstały w latach 2006 – 2010.

Od roku 1970 biorę czynny udział w życiu artystycznym. Miałem ponad 20 wystaw indywidualnych oraz uczestniczyłem w 55 wystawach zbiorowych. Moje obrazy znajdują się w prywatnych zbiorach w Danii, Niemczech, Szwecji, USA oraz we Włoszech.

Ostatnia retrospekcyjna wystawa / zatytuowana - "STO" / połączona z moimi siedemdziesiątymi urodzinami odbyła się w lutym 2016 r. w Galerii Sztuki w Legnicy.

Z pośród wielu wyróżnień, którymi mnie zaszczycono, najwyżej cenię Nagrodę Miasta Legnicy, którą otrzymałem w czerwcu 2018 r.



Malując obraz mam świadomość, że maluję tylko dla jednego człowieka tego, który stanie się jego właścicielem. Nie jest ważne czy będzie to dziś czy za sto lat, tu i teraz czy gdziekolwiek na Świecie. Jest człowiek, dla którego maluję obraz i są tłumy ludzi dla których moje obrazy są bez wartości.




do góry

symnolizm parafialny

Nazwy tej użył redaktor pewnej lokalnej gazety w 1992 roku w czasie prezentacji mojej wystawy retrospektywnej. Krytyk ów napisał o mnie iż uprawiam "symbolizm parafialny". Pragnął bowiem wyraźić dezaprobatę, niechęć i pogardę... Myślę iż cios był trafny acz bezmyślny, nawet zabolało... ale trudno facet działał pod wpływem natchnienia i niech tak już zostanie.

,,,moje credo...

1/ Prawda, Dobro i Piękno istnieją oczywiście - tak jak Prawda, Droga i Życie.

Ty w to wierzysz !

2/ Sztuka i religia penetrują takie obszary istnienia, które są synchroniczne.

Tego szukasz !

3/ Świat sztuki jeśli się skupić na nim samym, to tylko iluzja i oszustwo.

To cię uwodzi !

4/ Nieprawda prawdziwej sztuki to kłamstwo podwójne. Zaprzecza dobru i prawdzie.

Ty to wiesz!

5/ Świat sztuki, język sztuki, nie mówi prawdy o tym co oglądasz, ale o tym co przeżywasz. To coś JEST równoległe. Tego nie dotkniesz, nie usłyszysz nie zobaczysz.

Ale to jest to !

6/ Wszystko ma swój czas a sztuka jest dotknięciem nieznanego w czasie.

Tam idziesz !

7/ Jeśli umiesz szukać - znajdziesz. Nie ma rzeczy niemożliwych. Sztuka jest rzeczą niemożliwą. Każdy kto tak myśli staje się artystą.

I Ty nim jesteś !




do góry

gmerek

hjb

Znak HJB nie jest herbem lecz monogramem, od pierwszych liter imion i nazwiska. W średniowieczu artyści sygnowali swoje dzieła gmerkami. HJB jest gmerkiem i służy mi do sygnowaniu moich prac.




do góry

kontakt ze mną

Można do mnie napisać maila:

Można zadzwonić - + 48 609 267 332.

Używam WhatsApp i Signal.




do góry

o steronie

Stronę napisałem wiosną 2012 r.

Ostatnia aktualizacja luty 2022 r.